Przedruk z Marketing i Biznes (publikacja 26.04.2016).
Aktualizacja 20.12.22
Jak stworzyć storytelling, który sprzedaje?
Storytelling towarzyszy nam od tysięcy lat, powstał długo wcześniej przed wynalezieniem pisma, istniał w greckich poleis, w mitycznych opowieściach Indian, w historiach naszych pradziadów przekazujących sobie lokalne mity i klechdy przy świetle świecy, by w końcu wejść z butami w popkulturę i objawić się w emanacji opowieści kreowanych przez scenarzystów w dziełach takich jak Top Gun, Dziecko Rosemary czy Avatar. Poznajmy parę metod tworzenia storytellingu, który sprzedaje. Posłuchajcie.
- Historia personalna (opowieść o osobie).
To pierwsza z metod kreacji storytellingu, która polega na omówieniu problemu lub nakreśleniu historii punkt po punkcie. Kiedy pojawi się w niej problem lub dojdzie do tzw. konfliktu, wówczas przedstawiamy jego rozwiązanie.
Zobaczcie przykład, który pozwoli Wam lepiej zrozumieć tę topową metodę narracji.
Bohater opowieści to głuchoniemy footbalista, który odnosi sukcesy w swojej dyscyplinie sportu. Po chwili następuję fleszbek i cofamy się do początków jego kariery, która nie jest usłana różami. Kiedy wychodzi na boisko tłum gwiżdże i rzuca w niego pustymi kubkami. Bohater relacjonując te wydarzenia mówi, że nie przejmował się słowami krytyki i był dosłownie „głuchy“ na gwizdy i negatywne komentarze publiki. Tutaj jest problem. Jakie było jego rozwiązanie? Bohater dzięki determinacji i uporowi ćwiczył i podnosił swoje umiejętności, aż do momementu, gdy zdobycie punktu dzięki niemu przyniosło drużynie wygranie ligii. Tłum od razu go pokochał, a on mimo, że jest głuchy stał się supergwiazdą światowego formatu.
To bardzo prosta metoda, która jest często stosowana w mailingach, landing pagach i spotach reklamowych. Stosując ją możecie zahipnotyzować odbiorcę opowieścią, w której będzie Wam wierny aż do rozwiązania – czyli ostatniego etapu opowieści.
Historyczna opowieść – czyli zrób research, który sprawi, że Twój storytelling będzie sprzedawać.
Czasem, by przykuć uwagę należy sięgnąć do historii. Oczywiście cofanie się do poprzednich epok musi nawiązywać do tożsamości marki i musi z nią współgrać. Jednym z przykładów tej metody jest najnowsza kampania Carrefour, w której to Napoleon w teaserze opowiada o bliżej niesprecyzowanych planach związanych z Polską. Później w kolejnych odsłonach reklamy przedstawia swoją filozofię funkcjonowania sklepu, powołuje do życia półkę z ekologicznymi produktami czy też wprowadza dekret „wyższości niskich cen“. Taka opowieść, w której w rolę Napoleona wcielił się znany polski aktor, Jacek Braciak zakorzenia w odbiorcach ziarno historii, odwołuje się do znanych im archetypów, by na bazie ich zbudować komunikację marki sieci marketów.
Czy spodobała się Wam ta komunikacja? Czy wolelibyście może Lorda Somersby, który tworzy tablicę na murze będącą pierwowzorem Facebooka? A może historia dwóch żołnierzy grających na nosie cesarza austriackiego w kampanii piwa Tyskie, dzięki humorystycznemu zabarwieniu wywołuje u Was pozytywne emocje?
Bez względu na produkt czy markę przykłady storytellingu historycznego można mnożyć, ale jego siła leży w perfekcyjnym dopasowaniu postaci do tożsamości marki. Jeśli jest chybione przekłada się to na natychmiastowe spadki wyników sprzedaży.
- „Spotkałem guru“ – czyli jak charyzma i wielkość, przekładają się na wiarygodność storytellingu.
Tutaj zaczynamy opowiadać jak poznaliśmy naszego guru, który pokazał Ci jak rozwiązać problem Twojego produktu czy usługi. W skrócie – masz problem, który tylko ekspert jest w stanie rozwiązać.
Czy będzie to Steve Jobs, który wprowadza Nas w tajemnice nowego Maca czy też ekspert żywności, który opowiada o wszystkich zaletach słoiczka z żywnością dla dzieci tudzież opowieści mistrza – zakonnika, który opowiada o kilkusetnej historii warzenia piwa.
3 żelazne rodzaje storytellingu będące punktem wyjścia do nieskrępowanej kreacji, która sprzedaje.
Jeżeli zastosujemy jedną z tych 3 metod jest więcej niż pewne, że szalone koncepty kreatywnych i copywriterów zostaną zamienione na realne zyski. Ulotne idee za sprawą dopasowania do konwencji storytellingu można zamienić w najprawdziwsze złoto.
Nie musimy zamykać się w tych 3 rodzajach storytellingu, na pewno istnieją jeszcze inne, które zahipnotyzują odbiorców i zaskarbią sobie ich lojalność. Sam stwórz taką historię, która wykorzystując żelazne 4 elementy storytellingu wyjdzie trochę poza schemat i sprawi, że jego bohaterowie staną się idolami mas. Tylko Twoje „story“ może zachęcić miliony ludzi do kliknięcia przycisku „zamów“ i zapewnić Ci dostatnie i radosne życie. Jedyne co musisz zrobić to napisać hipnotyczny storytelling, który dzięki świetnej kreacji bohaterów i chwytliwemu „storyline“ sprawi, że Twoja opowieść będzie miała wpływ na ludzkość. Postaw mały krok dla człowieka, ale wielki dla storytellingu i Twojej marki.
Kajetan Puszek, CEO/Creative Director, Kreatywny Krab
Najnowsze komentarze